niedziela, 16 października 2011

Zαwsze Gdy Znαjdę Klucz Do Szczęściα , Jαkiś Dupek Musi Wymienić Zαmki . ! ♥

Siemano . ♥ Wiem , nie było mnie tu jakiś czas .. byłam chora . Maskra .. 39 stopni gorączki , dreszcze , ból głowy + cholerny katar który jeszcze nie przeszedł ! : c -.-
Zaczęłam ponownie pisać z moim dawnym kumplem Danonkiem i bardzo się z tego cieszę bo mi go cholernie brakowało : c No i przy okazji dzięki niemu poznałam fajnego chłopaka z którym bardzo mi się fajnie pisze i .. gra w pytania chacha <3 . Tylko lipa , że mieszkacie tak daleko ! : c Dobra zostawiam ten temat i wracam do mnie . Jutro znów do szkoły chociaż ten weekend przeleciał dość długo ; p Dziś byłam na dworze z Marcelem .. pokłóciliśmy się i chyba już się nie pogodzimy ; /
Mhm .. z jedną osobą lipa jeszczewyszła .. bo nie wiem już co mam sobie o niej myśleć ! : c Dobra ech .. nie układa się jednym słowem i jutro coś napiszę , może mi się poprawi humor .. : c
















środa, 12 października 2011

Przez Ciebie Zostαłαm Bez Niczego Nie Oczekuj Ode Mnie Niemożliwego Zrobiłeś Zbyt Wiele Bym Zαpomniαłα Strαciłeś Już Szαnsę Bym Cie Kochαłα . ♥

Mhm . Dzisiaj było strasznie nudno i dziwnie -,- Po pierwsze to dostałam 3 z odpowiedzi z Języka Angieleskiego co uważam za nie fair bo ja nie wiedziałam chyba dwóch rzeczy a Dawid nie wiedział czterech a dostał piątke ! -,- Mieliśmy dzisiaj 2 techniki bo mieliśmy zastępstwo za w-f , żenada . Musiałam jeszcze zostać na WDŻ bo mama mi karteczki nie napisała , że nie wyraża zgody żebym chodziła na te lekcje ; o .. Oprócz tego pokłóciłam się z Angeliką i coś mi sie wydaje , że to będzie koniec tej przyjaźni ale jeszcze nie wiadomo na razie nie komentuje ; / Tak w ogóle to Danio i Natala od dziś są razem z czego sie oczywiście ciesze i życze im szczęścia i oby byli jak najdłużej razem ^ ^ Jak przyszłam ze szkoły byłam mocno wkurzona bo prawie cały dzień w niej byłam -,- Jakieś pół godzinki temu byłam z Marcelem na dworze ale rozeszliśmy sie w chate bo zaczęło padać to wstręne deszczysko -,- Przyszłam więc do domu i wbiłam na kompa ale oczywiście moja mama stwierdziła , że mam iść odrabiać lekcje . Byłam na dworze z Marcelem poszliśmy na stadion siedzimy na murku a tu nagle jakiś facet za nami no i zaczęliśmy uciekać a on przyspiesza kroku no więc szybko uciekliśmy drugą stroną i wszystko dobrze sie skończyło . xd Ale nie powem , wystraszyłam się ^ ^ Od Godziny 2O do 2O : 28 gadałam z Andzią przez telefon o dwóch ważnych dla mnie osobach a ona potem opowiadała mi o sobie więc przegadałyśmy 28 minut i mamy zaciesz chacha ^ ^ jutro badanie wyników z geografi , trzeba sobie wszystko powtórzyć ; p spadam do jutra .. pa : * . ♥





























wtorek, 11 października 2011

Polej kolejkę za marzenia ! ; *

Siema wszystkim . ♥ Mhm .. dzisiejszy dzień zaczął się dość nieciekawie bo jak wstałam rano i się ogarnęłam a potem miałam wyjść to okazało się , że pada deszcz -,-
No ale umówiłam się z Natalią i Marcelem do szkoły a oni mieli parasolki z czego miałam zaciesz ^ ^ chach ; * Po drodze spotkaliśmy .. o ile można to tak określić biednego rozjechanego jeżyka : c leżał na chodniku no i , że ja już nie mogłam na to patrzeć poszliśmy dalej ( : Potem rozdzieliliśmy się z Natalią ponieważ ja i Marcel poszliśmy pasami a ona podeszła po Andzie i Cysie pod przejście . W szkole ogólnie było już cieplej , o wiele cieplej ! To był jakiś kosmos w tej szkole .. dwie osoby a w tym taka jedna ( wtajemniczeni ) dziwnie się na mnie patrzeli i miałam wrażenie , że mnie obgadują oraz myślą sobie , że jakaś świrnięta jestem bo biegałam po całej szkole gilgocząc Kake i ze wzajemnością ^ ^ Na Języku Polskim zaczęliśmy czytać Antygone na role ; D Oczywiście Antygoną jestem ja z czego nawet się cieszę bo lubię głośno czytać przy klasie ; > Siostrą Ismeną jest Hebździa , Kreonem jest Jajo xD , strażnikiem Ryba a pani Ania robi za chórek ; ) Niestety w dalszej części książki ról jeszcze nie znamy ; p Myślałam dzisiaj , że nie ma niemieckiego więc na rekreacji byłam szczęśliwa , że idziemy do domu no ale niestety Hebździa mnie rozczarowała , że jeszcze jest niemiecki . Spoko , przesiedziałam jakoś na tej lekcji wpatrując się w panią która jadła paluszki bo ja też miałam na nie smaka xD , dlatego też jak wracałam powiedziałam mamie żeby kupiła mi paluszki no i wreszcie sie jakby ' zaspokoiłam ' chacha ; * Resztę tego szarego dnia spędziłam śpiąc bo robię się chora i siedzę pod kołderką mrrr . ♥ A no właśnie co do tego mojego odkochania się w pewnej osobie to .. udało się ! . ♥ I jestem w szoku , że mi się udało bo było to dość trudne no ale jednak ; > Mhm .. niestety teraz podobają mi się inni ale jak na razie już nikogo nie kocham no chyba , że rodzinę i przyjaciół . ♥ Ja kończę na razie ale pozdrawiam Majte , Kake i Natalie <3 . Wieczorkiem wyszłam na dwór z Marcelem było fajnie , poszliśmy do biedry , ( Marcel tańczył przy kasie ) po cole i czekolade krówkową mniam ♥ . Jak zwykle się uśmialiśmy . Potem spotkaliśmy jeżyka i daliśmy mu arafatkę Marcela ^ ^ Następnie doszły do nas Daria i Marta  pogadaliśmy i rozeszliśmy się w chate ; d Jutro znów do szkoły .. już mi się to nudzi xD . A teraz znów jakieś foteczki na rozchmurzenie się :



































poniedziałek, 10 października 2011

Powitanie i dzisiejszy dzień .

Cześć . ♥ Mam na imię Sara , chodzę do 1 gimnazjum , moim hobby jest muzyka . Będę prowadziła bloga o tym co dzieje się w moim życiu na co dzień . Będę się bardzo starała by mój blog wam się spodobał i żebyście go odwiedzali oraz komentowali .


Dzisiejszy dzień : Wstałam o 6 : OO tak jak zwykle w roku szkolnym . Poszłam do łazienki , umyłam się , pomalowałam , poczesałam i ogółem mówiąc ogarnęłam się choć bardzo mi się nie chciało bo jest poniedziałek a ja nie lubię poniedziałków bo wtedy zaczyna się tak zwana przeze mnie ' szkolna masakra ' no ale ogarnęłam się i puściłam eska do Natali czy idzie ze mną do szkoły .. Niestety miała badania i szła godzinę później więc zazdowniłam po Marcela .. miał na 8 : 45 a ja na 8 : OO więc nie mogłam z nim iść . Wykonałam kolejny telefon tym razem byłam cała w nerwach ale niestety nasza kochana Sandrusia miała poczte głosową i znów ta walnięta babka mówiła coś do mnie przez ten telefon . Zdenerwowałam się i wreszcie sama poszłam do tej szkoły . Po drodze spotkałam Kamila i razem zaczekaliśmy na Andzie i Cysie . Było bardzo zimno więc pospieszyliśmy się by szybciej być w szkole i się zagrzać ( :
Kiedy doszliśmy do szkoły okazało się , że chłopcy mają w-f a my dziewczyny mamy zastępstwo i jest angielski -,-  Ale na następnej wszyscy mieliśmy w-f lecz nie musieliśmy się przebierać bo n sali było okropnie zimno brr -,-  Zagraliśmy przyjacielski mecz siatkówki i poszliśmy na kolejną lekcje . Tak mijały godziny aż wreszcie nadszedł upragniony dzwonek kończący nasze dzisiejsze lekcje i poszliśmy do domu . Przyszłam na chate , wbiłam na kompa i zgadaliśmy się z Marcelem i wyszliśmy na dwór . Znów poszliśmy do biedronki po cole i chipsy i ruszyliśmy oglądać tipsy ; p ( bez komentarza ) . Oczywiście wywaliłam się w mojej nowej bluzie na trawę ale na szczęście nic się nie stało . Wiało jak cholera i troszkę padało deszczysko dlatego zeszliśmy się do domów . Kiedy weszłam do domu od razu zrobiło mi się cieplej bo zaczęły grzać kaloryferki mrrr . ♥ Odrobiłam lekcje wbiłam na kompa i tak piszę teraz moją pierwszą notkę i mam nadzieję , że wam się spodoba . A teraz kilka fotek na poprawienie humorku w taką paskudną pogodę :